środa, 29 lutego 2012

Zabawy z Antkiem

Antoś jest chory, ja zaraziłam się od niego. Siedzimy więc w domu całymi dniami. Wczoraj robiliśmy razem pudełka - ja swoje, Antek swoje. Antek potrzebował pudełka na kota Bonifacego i Filemona (dwie plastelinowe figurki), a ja na przepisy kulinarne.
Jak na jego 3,5 roku wyszło mu bardzo ładne.
Moje jeszcze trzeba skończyć, pokażę je innym razem ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz